Nirvana
Koszulka Nirvana, T-shirty Kurt Cobain
Koszulka Nirvana to obowiązkowa propozycja przede wszystkim dla fanów grunge. Kurt Cobain i jego zespół na stałe wpisali się w historię muzyki rockowej, będąc jednymi z czołowych przedstawicieli nurtu Seattle. Na przełomie lat 80. i 90. było to prawdziwe, rockowe przebudzenie. A jednocześnie narodziny ostatniego do tej pory znaczącego i wpływowego gatunku muzycznego. W SinFashion możesz nabyć taki mercz zespołowy Amerykanów jak koszulka Nirvana Spiced Smile, Nevermind oraz Unplugged Live In New York. A także Smiley Green, Torn Long oraz In Utero. Jak się już pewnie domyśliłeś ? znajdziesz u nas T-shirty zarówno z wizerunkiem grupy, jak i kojarzoną z nią symboliką oraz okładkami kultowych płyt. Producent? Oczywiście Amplified ? bo chcemy oferować naszym Klientom tylko bardzo dobrej klasy wyroby. Kupując koszulkę tank lub crop tej marki, masz pewność, że nabywasz trwałość, wytrzymały nadruk oraz jakość. No i oczywiście ? wchodzisz w posiadanie licencjonowanego merchu, który zaakceptował sam zespół oraz label. To odzież zespołowa dla prawdziwego fana.
Koszulka Nirvana, sklep sinfashion oferuje koszulki z zespołami
Koszulka Nirvana to nasza propozycja dla każdego, kto kocha grunge i nie tylko. Nie da się zaprzeczyć, że Kurt Cobain, Chris Novoselic oraz Dave Grohl w fenomenalny sposób sięgnęli do rockowych korzeni. Zaś zabarwiając je oryginalnym klimatem rodzinnego miasta, stworzyli zupełnie nową jakość. Okazało się, że świat pokochał nihilistyczne, pełne brudu brzmienie oraz oryginalne teksty. Choć krążek Bleach zapowiadał geniusz kompozytorski lidera, na punkcie kolejnej płyty ? Nevermind ? zapanowało prawdziwe szaleństwo. Nie bez przyczyny. Zawierała ona bowiem świetne, do bólu proste, melodyjnie i podlane charakterystycznym brudem kompozycje. Muzykę, która z jednej strony zarażała melodyjnością, z drugiej zaś ? w najmniejszym stopniu nie tchnęła komercją. Wszystko to sprawiło, że grupa przez kilka lat była najchętniej słuchaną formacją na świecie. Po mocno elektronicznych latach 80. przywróciła ponadto wiarę w moc muzyki gitarowej. Surowy styl grunge z kolei przeniknął do wielu artystycznych sfer i zaczął rządzić światem Niestety, gwiazda Kurta zaświeciła mocno, ale krótko. Pozostała po nim wspaniała muzyka oraz ikonografia.
Mówi się, ze Nirvana jest królową grunge. Faktem jest, że to na pewno top liga oryginalnego brzmienia z Seattle.
Niezależnie czy to numer 1 czy 10 to w dalszym ciągu mistrzostwo świata.
Sprawdź mercz Nirvana który mamy dla Ciebie w Sinfashion.
Klasyka grunge?u, czyli Nevermind, In Utero oraz Live In New York
Choć w dyskografii grupy Nirvana trudno wyłapać jakieś słabsze momenty, płyty Nevermind, In Utero oraz Live In New York świecą na jej firmamencie jako najjaśniejsze gwiazdy. Pierwszy longplay był ekspresową przepustką do światowej muzycznej ekstraligi i gigantycznej popularności. A także wielkim komercyjnym sukcesem. I nic dziwnego, zawierał bowiem zarażające melodyjnością porcje muzyki brudnej i agresywnej. A jednocześnie bardzo przystępnej. In Utero zrywała z tym schematem, oferując muzykę trudniejszą w odbiorze, dużo mniej przystępną i hałaśliwą. W tym przypadku nie bez znaczenia była także bardzo surowa produkcja. Koncert unplugged w Nowym Jorku ukazywał za to zespół, a Kurta Cobaina w szczególności, od niezwykle wrażliwej strony. Muzyka Nirvany pozbawiona gitarowych przesterów, grana jedynie na instrumentach akustycznych, potrafiła wytworzyć niesamowity, intymny nastrój. I stworzyła historię w postaci jednej z najważniejszych płyt z tego akustycznego cyklu. To właśnie te trzy jakże odmienne oblicza sprawiły, że grupa z Seattle odniosła tak gigantyczny sukces. I weszła do panteonu muzyki rockowej.
Rockshop oferujący licencjonowany merch zespołowy
SinFashion to miejsce, w którym oferujemy nie tylko typowe dla tego typu sklepów internetowych wyroby. Nasz serwis to nie tylko koszulki, kurtki, bluzy, skarpetki czy bielizna męska. Nasz asortyment to po prostu styl życia. Styl życia polegający na zakładaniu i noszeniu tego, na co masz ochotę. Nawet wtedy, kiedy odbiega to od powszechnie przyjmowanych standardów. Stawiamy na możliwość wyrażenia siebie bez względu na to, co inni mają na ten temat do powiedzenia. Ale kochamy także muzykę, dlatego sporą część naszej oferty stanowi merch zespołowy. Nie tolerujemy jednak lipy w tym temacie. Dlatego oferowane przez nas koszulki rockowe i inne wyprodukowali najlepsi. A są wśród nich przede wszystkim Amplified, RockOff oraz Hybris Merch ? czyli marki tworzące dla takich grup jak Nirvana, Pink Floyd, Rolling Stones, Aerosmith lub Iron Maiden. Nasz rockshop to również miejsce, w którym szanujemy każdą indywidualność, bo każda jest na swój sposób piękna. Jeśli możesz ją wyrazić dzięki naszemu stuffowi ? tym lepiej.
Koszulka Nirvana dla fanów muzyki grunge
Grunge nieodłącznie kojarzy się największym miastem stanu Waszyngton. Chłodna, związana głównie z przemysłem metropolia wytworzyła warunki do powstania jednego z najbardziej autentycznych stylów w rocku w ogóle. I to po dekadzie pełnej blichtru i elektroniki. Wielu wskazuje Nirvanę jako tego najistotniejszego jej reprezentanta. Dlaczego? Przecież chociażby tacy Alice In Chains grali dużo ciężej i brudniej. Kurt i spółka nie byli także pierwszym szerzej znanym zespołem z północnego zachodu. Z pewnością nie bez znaczenia jest talent kompozycyjny Cobaina oraz potencjał komercyjny jego piosenek ze Smells Like Teen Spirit na czele. To właśnie ten kawałek wprowadził grunge przez radia pod strzechy na całym świecie. I zaczął epokę tej muzyki. To właśnie dzięki chwytliwym i przystępnym, ale jednocześnie podlanym brudem, utworom z Nevermind zaczął się prawdziwy powrót ciężkiego rockowego grania. Zasłużoną popularność zaczęły zdobywać również kolejne, bardzo dobre grupy ze szmaragdowego miasta. Do dzisiaj Cobain, Novoselic i Dave Grohl cieszą się tą największą.
Nirvana, od brudnych gitarowych riffów do akompaniamentu wiolonczeli
Choć muzyka Nirvany zaczynała od brudnej surowizny, na każdej kolejnej płycie pokazywała swego kompozytora od bardziej ludzkiej, wrażliwej strony. Istnieje ogromna różnica pomiędzy brudem Bleach, melodyjnością Nevermind, a kameralnością Live In New York. Właśnie ta ewolucja do dziś fascynuje coraz nowsze pokolenia fanów grupy. Kurt Cobain jako wrzaskliwy punkowiec z końcówki lat 80., odkrywając swoją prawdziwą twarz, okazał się wrażliwym artystą. A z poczwarek jego punkowych kawałków narodziły się kolorowe, piękne motyle. About A Girl może tu być najlepszym przykładem. Muzyka, tło społeczne, a także odium straszliwej tragedii odcisnęły swoje piętno na twórczości grupy. A jednocześnie stały się jej nieodłączną częścią. Częścią, której dzisiaj, podobnie jak jakichkolwiek poważniejszych wartości, próżno szukać w muzyce w ogóle. Akustyczny koncert Live In New York był z jednej strony apogeum wrażliwości Kurta, z drugiej zaś ? jego pożegnaniem. Każdy, kto tam był, wiedział, że pisze się historia. Historia, która fascynuje i zachwyca do dziś.
Ciekawe fakty, których nie wiesz o Nirvanie
Choć od śmierci Kurta Cobaina minęło prawie trzydzieści lat, wiele rzeczy z historii grupy pozostaje niejasne. Często burzliwa historia zespołu skrywa bardzo ciekawe fakty z nią związane. A tych nie brakuje. Mało osób wie na przykład, że Nirvana w 2000 roku trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa. Teledysk Smells Like Teen Spirit jest do tej pory najczęściej odtwarzanym teledyskiem w MTV Europe. Piosenka pochodziła z płyty Nevermind, której nagrywanie było trudnym i wyboistym okresem dla składu. U progu wielkiej kariery bowiem Kurt Cobain niemal zupełnie stracił głos. Miał wówczas także potężne wahania nastrojów i często groził odejściem z zespołu. Nie był ponadto zbyt wielkim fanem dopieszczania materiału, a raczej punkowej surowizny. Preferował jedno lub dwa podejścia do każdej piosenki. Długo po jego śmierci, w roku 2000 gitarę, której lider nagrał MTV Live In New York, sprzedano ponad 6 milionów dolarów. Tym samym pozostaje to najdroższa gitara na świecie. Nieco później sprzedano na aukcji jego sweter z tego występu.
Tego nie wiedziałeś o Kurcie Cobainie
Nie mniej ciekawe pozostaje życie samego lidera Nirvany. Zakończone tragiczną śmiercią obfitowało w wiele zakrętów i emocjonalnych momentów. Zdarzało mu się wchodzić w konflikt z prawem. I nic dziwnego, bo pozostawał silnie uzależniony od używek, na które dziennie wydawał około stu dolarów. Z pewnością miały na to wpływ bóle brzucha, których nie potrafił wyleczyć. Zanim objawił światu grunge, wykonywał kilka bardziej przyziemnych zawodów. Między innymi uczył pływania i czyścił dywany. Jako swoje największe inspiracje wskazywał zespoły The Stooges, Pixies oraz King Crimson. Co dziwne, nie przepadał za piosenką Smells Like Teen Spirit i jej sukcesem. Czuł się zażenowany podczas jej wykonywania, bo miała być żartem. Podczas występów, niejednokrotnie zamroczonemu, zdarzało mu się wdawać się w bójki z ochroną. Legendarna była także jego niechęć do Axla Rose. Słynna pozostaje historia o splunięciu na fortepian wokalisty podczas wręczenia nagród MTV Music Awards. Instrument okazał się jednak należeć do grającego wtedy razem z Axlem Eltona Johna.
